Geoblog.pl    antekwpodrozy    Podróże    Praga (sierpień 2016)    Praga (logowanie w hotelu)
Zwiń mapę
2016
26
sie

Praga (logowanie w hotelu)

 
Czechy
Czechy, Praga
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Do Pragi wybraliśmy się z przyjaciółmi:
http://bpe.geoblog.pl/

#PRZYGOTOWANIA+NOCLEG
Wyjazd do Pragi był raczej spontaniczny tzn. zaplanowany z niewielkim wyprzedzeniem, ale decyzja, że jedziemy zapadła bardzo szybko. Mieliśmy pod koniec wakacji jeden wolny weekend bez planów i trzeba go było jakoś zapełnić. Do Pragi można dotrzeć na kilka sposobów, jednym z bardziej popularnych jest podróż Polskim Busem, gdzie za niewielkie pieniądze (zdarzają się promocje 10zł/osobę w jedną stronę) można znaleźć się w czeskiej stolicy. My nie byliśmy oryginalni, postanowiliśmy pojechać autem, a koszt podróży rozłożony na kilka osób nie był mocno odczuwalny. Ze Śląska do Pragi nie jest daleko, około 460km z Katowic. Pomimo odległości podróż mija dosyć szybko, ponieważ cała droga prowadzi autostradami. Obecnie jedynie w rejonie Ołomuńca są prowadzone prace drogowe, w związku z czym czasowo niektóre fragmenty drogi zwężone są do jednego pasa, podobnie odcinek Brno – Praga. My wliczając przerwy jechaliśmy około 5h. Pamiętajcie, że w Czechach obowiązują winietki, najkrótsza dziesięciodniowa to wydatek 310 koron (niewiele ponad 50zł). Hotel tradycyjnie zarezerwowany przez Booking, nam udało się znaleźć bardzo atrakcyjną ofertę – Hotel Atos, który jest usytuowany w samym centrum Pragi, około 10 minut piechotą od Mostu Karola w cenie 400zł ze śniadaniami dla 2 osób. Oprócz tego mieliśmy możliwość rezerwacji parkingu podziemnego na czas pobytu w hotelu w cenie 300 koron za dobę, który znajdował się jakieś 5 minut piechotą od miejsca zakwaterowania.

#HOTEL

Do hotelu przybyliśmy w piątkowy wieczór, w hotelowej recepcji powitał nas miły Pan z nienagannym angielskim. Formalności meldunkowe ograniczyły się do minimum. Otrzymaliśmy zniżkę do pobliskiej restauracji o nazwie Meduzzy, w której zjedliśmy później kolację. Jedzenie było przystępne cenowo, a jego jakość przeciętna (smaki to kwestia gustu), jednak o tak późnej porze (około 22:00) i pustym żołądku każdy miał ochotę zjeść cokolwiek, byle być sytym.
Odbyliśmy jeszcze krótki rekonesans po okolicy, łącznie z wieczorną wizytą na Moście Karola.
Sobotni poranek rozpoczęliśmy od śniadania w hotelu. Wybór jedzenia dosyć spory, kilka gatunków pieczywa, różne dodatki do nich. Można by podsumować je jako typowo europejskie śniadanie.

Pełna wersja na blogu:
http://antekwpodrozy.pl/praga-sierpien-2016/
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 99 wpisów99 169 komentarzy169 2414 zdjęć2414 15 plików multimedialnych15