Geoblog.pl    antekwpodrozy    Podróże    Kijów, Iran, Baku oraz Budapeszt w jednej podróży (wrzesień 2017)    Kijów (kierunek lotnisko w Boryspolu)
Zwiń mapę
2017
04
wrz

Kijów (kierunek lotnisko w Boryspolu)

 
Ukraina
Ukraina, Kijów
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
W poniedziałkowy poranek 4 września wstaliśmy dosyć wcześnie, hotel opuściliśmy około 7 rano i najkrótszą możliwą drogą skierowaliśmy się w stronę Dworca Centralnego. Obecny gmach dworca powstał w 1932 roku i jest ciekawy zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. My udaliśmy się na drugą stronę torów, gdyż tam znajdował się gmach Dworca Południowego, skąd odjeżdżały busy na lotnisko w Boryspolu.

#PRZEJAZD NA LOTNISKO W BORYSPOLU
Na lotnisko w Boryspolu kursuje linia Skybus. Można zarezerwować bilety wcześniej przez internet, ale gdy próbowałem to zrobić to strona miała jakieś problemy z działaniem. Znajomy polecił mi, aby tego nie robić online tylko bilet kupić bezpośrednio u kierowcy. Autobusy jeżdżą dosyć często (w godzinach szczytu co 15-20 minut). Autobus na lotnisko jedzie minimum 1h, natomiast my jechaliśmy ponad 1,5h, ponieważ trwał remont na moście Południowym nad Dnieprem. Bilet na autobus kosztował 80 hrywien, a przystanek końcowy znajduje się przy terminalu D, czyli idealnie przy hali odlotów. Bilet na przejazd kupuje się u kierowcy, ale nie od razu. Najpierw czeka on, aż cały pojazd się zapełni, następnie odjeżdża z przystanku zatrzymując się nieopodal i dopiero wtedy przechodzi przez autobus zbierając opłatę za przejazd.
Dalszą część podróży począwszy od odprawy lotniskowej zawrę w kolejnym artykule.
Czas podsumować nasz wyjazd do Kijowa. Uważam, że jest to ciekawe miasto. Zrobiło na nas bardzo pozytywne wrażenie. Najciekawsze atrakcje to cerkwie oraz Muzeum historii Ukrainy w II wojnie światowej. Wydaje mi się, że zwiedzanie miasta można idealnie wpasować w weekend.
Samo miasto jest raczej bezpieczne, nie spotkaliśmy się z żadnymi zaczepkami ze strony mieszkańców. Ceny są bardzo niskie, ale nie ma się co dziwić, jak średni miesięczny zarobek na Ukrainie to około 500zł na osobę. Przyjeżdżając tutaj nie trzeba zaopatrzać się w większą ilość hrywien, ja kupiłem w Polsce kilkaset, żeby mieć coś na start, a na miejscu wymieniałem dolary. Kantorów w centrum jest bardzo dużo, czynne są od rana do wieczora, a kurs jest bardzo dobry. Było to dużo bardziej opłacalne niż zakup miejscowej waluty w Polsce.

Pełna relacja na oficjalnym blogu:
https://antekwpodrozy.pl/index.php/31-kijow-miasto-zlotych-kopul-wrzesien-2017-czesc-2
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2017-11-14 19:45
Cenne informacje na temat wylotu
 
 
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 99 wpisów99 169 komentarzy169 2414 zdjęć2414 15 plików multimedialnych15